Strona główna
Powołanie
Porozmawiaj
Spotkanie z ...
Jednym słowem
Drzwi Otwarte
Krużganek zakonny
Śladami świętych
Moja modlitwa
Listy od Was
Warto przeczytać
Galeria Foto

-- Partnerzy portalu --

Wydawnictwo Sióstr Loretanek

Żywa Wiara

Misyjne Drogi

-- Polecamy --

Oaza - Ko¶ciół Domowy












50 lat z polskimi emigrantami

 Spotkanie z ...


 50 LAT Z POLSKIMI EMIGRANTAMI.
SIOSTRY MISJONARKI CHRYSTUSA KRÓLA
DLA POLONII ZAGRANICZNEJ.


Chrystus Król w sposób jedyny i niepowtarzalny wszedł w życie każdej z nas, dotykając tajemnicy naszych serc. Dlatego pragniemy przylgnąć sercem do Serca Syna Bożego, które jest dla nas ogniskiem Bożej miłości od której mamy się zapalać. Te niewyczerpane skarby miłości tkwiące w Sercu Jezusa najpełniej udzielane są podczas Eucharystii. Wierne wskazaniom Założyciela szerzymy znajomość Mszy Świętej, by wierni uczestniczyli w niej świadomie, czynnie, z właściwym rozumieniem tajemnic Zbawienia. Wzorem ofiarnej i pokornej służby jest Matka Boża. Każda Misjonarka powinna wpatruje się w życie Maryi, ucząc się od Niej drogi wiary, i bezgranicznej ufności. Pamiętając, że Jasnogórska Pani jest bliska każdemu Polakowi, a szczególnie tym, którzy opuszczają Ojczyznę pielęgnujemy kult Matki Bożej Częstochowskiej.

Powołaniem Misjonarki Chrystusa Króla jest duchowa troska o wiarę i zbawienie polskich emigrantów oraz praca apostolską wśród nich. Posłannictwo zgromadzenia obejmuje wszelką działalność apostolską i religijną, a także w miarę potrzeby i możliwości, społeczną i kulturalną na rzecz rodaków przebywających poza granicami Polski oraz, jeśli zaistnieje taka konieczność, także na rzecz innych narodowości.

Myśl o utworzeniu wspólnoty żeńskiej dla pracy wśród polskich emigrantów rodziła się prawie równocześnie z powstaniem Towarzystwa Chrystusowego (1932r.), którego Współzałożycielem i Przełożonym Generalnym był Ks. Ignacy Posadzy. Powstanie zgromadzenia żeńskiego od początku spotkało się jednak z ogromnymi trudnościami- najpierw okupacja i II wojna światowa, a następnie antykościelna polityka władz komunistycznych. Myśl o założeniu nowej wspólnoty musiała być jednak bardzo droga Ojcu Ignacemu, skoro w takich okolicznościach doprowadził do podjęcia działań i w 1958 r. rozpoczął tworzenie Zgromadzenia.

W dniu 15 września 2008 roku Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla, założone przez Sługę Bożego Ojca Ignacego Posadzego, rozpoczęło swój rok Jubileuszowy. Daty graniczne Jubileuszu wyznacza wspomnienie dwóch ważnych wydarzeń. Pierwsze miało miejsce w Sanktuarium Matki Bożej w Rokitnie. Ksiądz Ignacy Posadzy w dniu 15 września 1958 roku odprawił Mszę świętą dla pierwszych kandydatek do nowego zgromadzenia, misjonarek dla Polonii Zagranicznej. Drugie wydarzenie nastąpiło rok później. 21 listopada 1959 roku Zgromadzenie otrzymało oficjalne potwierdzenie Kościoła. Powstająca wspólnota miała do dyspozycji dworek w Morasku k. Poznania, który stał się domem głównym i domem nowicjatu.

Dziś Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla liczy prawie 200 sióstr pracujących na 13 placówkach w Polsce i 39 placówkach zagranicznych. Nasza posługa obejmuje takie kraje jak: Anglia, Niemcy, Węgry, Włochy, Belgia, Białoruś, Stany Zjednoczone, Kanada, Australia, Brazylia.

Odpowiadając na Boże wezwanie, idziemy służyć Polakom rozproszonym po całym świecie. Niesiemy im Chrystusa na obcą ziemię, uczymy cenić polską kulturę i tradycję, aby mogli zachować swoją tożsamość wypływającą z duchowego dziedzictwa narodu, przy jednoczesnym włączaniu się w nowe środowisko. Konkretną formą naszego apostolatu jest modlitwa i wszelkiego rodzaju prace, jakie spełniamy. Swe apostolskie posłannictwo wypełniamy przez: ożywienie życia duchowego; opiekę nad chorymi i starszymi, zwłaszcza Polakami opuszczonymi na emigracji; pracę z rodzinami, w kraju i za granicą; katechizację, pracę z dziećmi tworząc chórki, grupy teatralne, zespoły taneczne, harcerstwo, grupy ministranckie. Pracujemy także w biurach parafialnych, w kuchniach, zakrystiach, w szpitalach, domach opieki. Prowadzimy polskie szkoły i przedszkola. Posługa sióstr jest zróżnicowana, w zależności od środowiska polonijnego i potrzeb w danym kraju.

Dom Generalny Zgromadzenia znajduje się w Poznaniu (Morasko). Tutaj Misjonarki przygotowują się do swej posługi przez czas postulatu i nowicjatu. Tutaj również znajduje się dom rekolekcyjny, z którego korzysta wiele osób świeckich i zorganizowane grupy. W domu rekolekcyjnym odbywają się również spotkania, dni skupienia i rekolekcje dla dziewcząt. Serdecznie zapraszamy.

Misjonarki Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej MChR

MISJONARKI CHRYSTUSA KRÓLA -  Poznań 
 

Co o tym myślisz?

Masz pytania?
Chcesz porozmawiać?
Zobacz tu... 

Komentarze:

Droga Ewelino! Pan Bóg najlepiej wie, jaki czas jest dla nas najlepszy i w wybranym przez Niego momencie pozwala nam usłyszeć Jego zapraszający Głos. Trzeba temu Głosowi zaufać i pozwolić się prowadzić. Na Twoje pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, pytaj w swoim sercu Jezusa, a On na pewno Ci odpowie, przez sytuacje życia, znaki Jego Obecności poprowadzi. Niektórzy wstępują do wspólnoty zakonnej bezpośrednio po maturze, inni w trakcie czy po ukończeniu studiów. Każde powołanie jest niepowtarzalną i jedyną historią pisaną przez Boga, który najlepiej wie kiedy człowiek jest gotowy odpowiedzieć na Jego wezwanie. Wątpliwości na drodze powołania są normalną rzeczą, pojawiające się pytania są nawet dobrym znakiem, bo pokazują że nasz wybór nie jest dla nas czymś powierzchownym, ale ważnym krokiem. Czasem jednak warto zaryzykować i podążyć za wezwaniem, właśnie wtedy kiedy mocno go czujemy. Zwlekanie z odpowiedzią może rodzić pokusę, że radykalny wybór będziemy ciągle odkładać na później, a to znaczy na nigdy. Zgromadzenie zakonne przez okres postulatu i nowicjatu daje nam czas na przyglądanie się swojemu powołaniu, rozeznawanie czy to na pewno jest ta droga. Jezus nigdy nie zostawia nas samych z naszymi pytaniami i na pewno Ciebie poprowadzi:)

s.Misjonarka, 2010-05-14

Czy jeśli teraz zastanawiając się nad swoim powołaniem, biorąc po uwagę różne możliwości, zarówno życia świeckiego, jak i w zakonie, jeśli wyobrażając sobie moje życie w zakonie, nie będąc pewna, czego tak naprawdę chcę mogę dać sobie czas na przemyślenie tej decyzji? Mogę najpierw skończyć studia i po tych latach zaobserwować, czy nadal czuję takie właśnie powołanie?

Ewelina, 2010-04-20

Droga Doroto i Magdo, póżno pewnie przychodzi odpowiedż od nas, ale u Pana Boga jest zawsze teraz:) i On wie, jaki czas jest dla Was najlepszy. Jeżeli ktoś ma powołanie do życia zakonnego, to Jezus na pewno nie zostawi go samego, ale będzie prowadził. Co my mamy robić? Po prostu otworzyć swoje serce na Jego głos, pozwolić Mu się prowadzić i przełamać przede wszystkim lęk przed napisaniem do konkretnej siostry czy odwiedzeniem jakiegoś Zgromadzenia .

s.Misjonarka, 2009-12-03

magdo - po prostu zaufaj Jezusowi, oddaj Mu to, a On na pewno będzie działał

monika, 2009-10-01

jeśli ma ktoś powołanie do żyćia zakonego to sie ciesze bo samo chciała bym być zakonicą tylko niewiem jak to mam zrobić

magda, 2009-08-08

chce

dorota , 2009-07-31



 
 strona główna

 „RÓŻANIEC”
-lipiec-sierpień 2018
 „Szerokie są drzwi ubogiej chaty”
 Rekolekcje wakacyjne 2015
 Zapraszamy do Rabki-Zdrój po wypoczynek i zdrowie!
 Każdy dzień rekolekcji uczył mnie czegoś nowego
 Szkaplerz karmelitański
 Bł. Ojciec Hilary Januszewski
 Maryja - doskonały przykład naśladowania Jezusa
 Eliasz - życie w obecności Boga
 Gdy jestem z Toba, ziemia mnie nie cieszy
 MARIANIE
 Pamiętajmy o różańcu!
 Błogosławiony Antoni Leszczewicz
 Błogosławiony Jerzy Kaszyra
 Błogosławiony Jerzy Matulewicz
 Błogosławiony Stanisław Papczyński
Copyright (c) 2006-2015 Zakony.pl Konto w portalu  |  Zakony żeńskie  |  Zakony męskie  |  Podziel się ...  |  O portalu  |  Kontakt  |  Partnerzy