|
Szukasz tekstów piosenek ?
Znajdziesz je tutaj :-) ... wśród ponad 800 tytułów...
A
B
C
D
E
F
G
H
I
J
K
L
M
N
O
P
R
S
T
U
V
W
Z
O
O alleluja, o alleluja, alleluja, chwalcie Go (2x) d g d A (d)
O Izraelu, ze snu się przebudź,
a prawda dziś wyzwoli cię.
Z Syjonu idzie twój Odkupiciel,
przybędzie Pan na święto twe.
Wybrałem ciebie z powodu nieszczęść
tych, które wypalały cię.
I jak z żelaza uczynię srebro
z mosiądzu złoto uczynić chcę.
Tyś Mą wybraną, szukałem ciebie
wyryłem cię na dłoni Mej.
I Ja zgromadzę lud rozproszony
Wrócicie znów na ziemie swe.
O Boże mój, o Zbawicielu mój.
Pozwól mi na nowo cieszyć się weselem,
Dźwignij z poniżenia, radośc wróć!
Nie patrz na me grzechy, odwróć od nich wzrok,
Wymaż wszystkie przewinienia.
Serce daj mi czyste, przywróć siłę Ducha,
Pozwól mi przy Tobie blisko trwać;
I Twojego Ducha nie odbieraj mi,
Niech się cieszę Twym zbawieniem.
Wzmocnij we mnie, Panie, ducha szlachetnego,
Bym grzeszników uczył Twoich dróg.
Wybaw mnie od kary, Boże, Zbawco mój,
Bym Twą dobroć czcił radośnie!
Otwórz usta moje, niech Twą chwałę głoszą,
Niech cześć twoja płynie z moich warg.
Gdybyś żądał ofiar, chętnie bym je dał,
Lecz nie pragniesz całopaleń.
Więc skruszona żalem duszę moją niosę:
Przyjm ja jako mój ofiarny dar!
Sercem uniżonym, które skruszył żal,
Ty, o Boże, nie pogardzisz.
O Czarna Pani w częstochowskiej ikonie,
Jesteś smutna choć jesteś na tronie,
Twoja troska zamknęła się w słowach:
Czy lud Bogu wierności dochowa.
Uszłysz, matko głos polskiej młodzieży,
Od nas przecież tak wiele zależy,
Odrzuć smutek, bo w polskiej rodzinie,
Przyrzekamy, że wiara nie zginie.
Nie bądź smutna, o Panno Maryjo,
Spójrz, jak serca dla Ciebie dziś biją.
Nie bądź smutna, bo Tobie śpiewamy,
Nie bądź smutna, bo Ciebie kochamy.
O Czarna Pani, Twe spojrzenie dziś woła,
O swobodę, o wolność Kościoła.
Twoje oczy zadają pytanie,
Co z narodem bez Boga się stanie.
Uwierz, Matko, zaufaj nam szczerze,
Naszej wiary nam nikt nie odbierze.
Niech to słowo Ci dane dziś sprawi,
Że sie uśmiech na twarzy Twej zjawi.
O Duchu Święty przyjdź do mego serca h fis7
O Boże Żywy, mocą Twoją świętą e7 fis7
Pociągnij me serce ku sobie. D e7 fis Fis h
Racz mi udzielić roztropnej miłości
I daru świętej bojaźni.
Zachowaj od wszelkiej złej myśli
Niech miłość Twoja będzie mi żarem i światłem
Ażeby każdy ciężar stał mi się lekkim ciężarem.
Święty mój Ojcze i słodki mój Panie
Wspomóż mnie w każdej Twej służbie
Chryste miłości daj mi swą miłość /2x
D h
Bywają chwile, gdy jest mi źle,
e A
nie mam do kogo użalić się.
Pragnę odnaleźć drogę do Ciebie,
bo wiem, że zawsze Ty kochasz mnie.
D h
O Królowo, o Królowo, Matko ma, |
e A | 2x
bądź tu przy mnie, bądź ze mną znów. |
Wszystko w mym życiu jest takie proste,
bo Ty mi Matko pomagasz w nim.
Są jednak chwile, gdy jest mi ciężko
i jakże smutno samemu żyć.
Miłość do Ciebie jest jak ta gwiazda,
którą zapalasz, gdy smutno mi.
Wierzę, że zawsze dodasz mi mocy,
abym mógł z Tobą na zawsze być.
O Matko miłościwa, Panno litościwa
Panno urodziwa, Maryja, módl się za nami
Tyś świata podziwienie, grzesznych wybawienie
Smutnych pocieszenie, Maryja, módl się za nami
Nie masz po Bogu w niebie, pewniejszej krom Ciebie
Nadziei w potrzebie, Maryja, módl się za nami
Przybądź nam, gdy pomrzemy i na sąd staniemy
Łaski Twej pragniemy, Maryja, módl się za nami
Zjedna nam zlitowanie, z Tobą królowanie
Dajże nam to Panie, Maryja, módl się za nami
O Najwyższy Boże nasz, Przechwalebny Stwórco, E H7
racz rozjaśnić ciemność serca mego, Panie.
Daj prawdziwą wiarę, wytrwałą nadzieję,
doskonałą miłość oraz zrozumienie.
Abym mógł wypełnić Panie Fis A E H7
Twoją świętą wolę.
Abym mógł wypełnić Twoją
nieomylną wolę.
O Pani ufność nasza D G D
W modlitwy Twej obronie. G D A
Chroń nas, chroń nas, Królowo Pokoju. h fis h G D A D
Chcę siać miłość tam, gdzie rośnie nienawiść, E
pozwól wiarę siać w ziemię zwątpienia, E
przebaczenie i zgodę, gdzie zadają ból, Panie daj... E Fis A
O Panie Boże uczyń z nas narzędzia pokoju, E Gis A H
daj zawsze mocno stać w świata niepokoju. E Gis A H
O Panie Boże nasz ukaż nam swą twarz, G a D E
ukaż twarz, ukaż twarz, bo szuka Ciebie każdy z nas. Cis A Cis A
Chcę nadzieję siać, gdzie braknie nadziei,
pozwól światłem być w mrokach ciemności,
uśmiech, radość dać tam, gdzie płyną łzy, Panie daj...
Lepiej miłość dać niż być miłowanym,
zrozumieniem być, gdy nikt nie rozumie
i pocieszać tam, gdzie nie cieszy nic, Panie daj...
Bo rodząc się - otrzymujemy,
wybaczając znów- znów otrzymujemy,
umierając dziś - chcemy wiecznie żyć, Panie daj...
O Panie mój, Ty wiesz, jak bardzo ufam Tobie
I szukam Cię co dzień, bo niczym jestem sam.
Dziś widzę znów Twą twarz i słucham Twego głosu,
Że ludziom chcesz do serc swe miłosierdzie wlać.
G D C D
O Panie, nasz Panie, przedziwne Twe Imię
G C G D G
I ponad niebiosa majestat Twój.
G D a e
Kimże jest człowiek, że o nim pamiętasz,
F C D D7
Kim syn człowieczy,że wciąż jesteś z nim.
G D a e
Przyozdobiłeś go czcią i swą chwałą,
F C D D7
Boskim swym życiem dzielisz się z nim.
Dałeś mu władzę nad dziełami Twych rąk
I wszystko złożyłeś pod jego stopy,
Owce i bydło, i dzikie zwierzęta,
I wszystko, co płynie szlakami mórz.
Psalm 8
O Panie nasz, Panie
O Boże nasz
Jak przedziwne Twe Imię
Po wszystkiej ziemi
Tyś swój majestat
Wyniósł nad niebiosa
A usta dzieci i niemowląt
Oddają Ci chwale
Gdy patrzę na Twe niebo
Dzieło palców Twoich
Na księżyc i na gwiazdy
Któreś Ty utwierdził
Czymże jest człowiek
Ze o nim pamiętasz
I czym syn człowieczy
Ze o niego się troszczysz
Uczyniłeś Go
Niewiele mniejszym od aniołów
Chwałą i czcią Go uwieńczyłeś
Obdarzyłeś Go władzą
Nad dziełami rak Twoich
Wszystko złożyłeś
Pod Jego stopy
Owce i bydło
I polne stada
Ptactwo powietrzne
I ryby morskie
Wszystko, co szlaki
Mórz przemierza
O Panie nasz...
... po wszystkiej ziemi.
O Panie, Ty nam dajesz Ciało swe i Krew, /2x d C a7 d /2x
Do Ciebie więc idziemy wciąż radosną nucąc pieśń. d g B F d g A
Ty jesteś Bogiem wiernym na wieczny czas./2x d C d C a7 d
Przez dar Twojego Chleba, dobry Boże nasz /2x
Rodzinę bratnią czynisz z nas, miłować uczysz nas.
To Twoje miłowanie dało wolność nam, /2x
Chwalimy święte Imię Boga jak uczyłeś nas.
Tyś nam wyznaczył drogę wiodącą na Twój szlak, /2x
Idziemy więc, by radość nieść tam, gdzie jej światu brak.
O Panie, Tyś moim Pasterzem, tak dobrym, że nic mi nie braknie.
Do źródeł wód żywych mnie wiedziesz, prostymi ścieżkami prowadzisz.
Pasterzem moim jest Pan i nie brak mi niczego |x2
Choć ide przez ciemną dolinę, niczego nie muszę się trwożyć.
Bo Pasterz mój zawsze jest przy mnie, w obronie mej stanąć gotowy.
Do stołu swojego zaprasza, na oczach mych wrogów to czyni,
Olejkiem mi głowę namaszcza, a kielich napełnia obficie.
Twa łaska i dobroć podąża w ślad za mną po dzień mój ostatni,
Aż dotrę, o Panie, do domu, by z Tobą zamieszkać na zawsze.
O dobre czyny moich ludzkich rąk
Modlę się do Ciebie,
Bym je radośnie kiedyś zanieść mógł
Tobie, Ojcze mój, w niebie.
Spraw, niech dzień powita zawsze nowy,
Dłoni moich modlitewny gest,
Bym Twoja wolę spełnic był gotowy,
Mój Ojcze, któryś w niebie jest.
Miłosierne dłonie daj mi, Panie,
Braciom moim rozdające chleb,
Którym dłoni i sił już nie stanie,
by nie ustali pośród dróg.
Dłoniom moim siłę daj ogniwa,
By Twój pokój, jedność wkoło siał,
By z mych dłoni miłość czynem żywą
Mój bliźni, jak kęs chleba brał.
Spraw, gdy ręce już ustaną
I do Twoich, Ojcze dojdę bram,
Niech w Twych dłoniach zawsze pozostaną,
Ty im nagrodą będziesz sam.
O, piękności niestworzona, kto G D
Ciebie raz pozna, ten a e
nic innego kochać nie może.
Czuję, że tonę w Nim jako
jedno ziarenko piasku
w bezdennym oceanie.
Czuję, że nie ma ani jednej
kropli krwi we mnie, która
by nie płonęła miłością ku Tobie.
Miłosierdzie Boże. /3x
O pozwól Zbawcy by cię dotknął D7 G7+ e7
Swoim Duchem łaską Swą A7 fis7 h7
Pozwól Mu by zaspokoił serce twe. e7 A7 D D7
Zabierze to, co ci przeszkadza D7 G7+ e7
Czystym sercem chwalić Go, A7 fis7 h
Święty Duch niech mocą swą uzdrowi cię. e A7-6 D
Jezu, o Jezu przyjdź napełnij mnie. G7+ A7 fis7 h
Jezu, o Jezu lud Twój błaga Cię. e7 A7 D D7
O przyjdź z wdzięcznością śpiewaj pieśni
Gdyś radości pełen jest.
Ręce wznieś, z ufnością Panu powierz się.
Dziś oddaj Jemu wszelki smutek,
Cały ból i wszystkie łzy,
W imieniu "Jezus" śmiało w życie idź.
O Ty, co mieszkasz sam w moim sercu na dnie./2x Dfis eA hfis eA
Niech Twój usłyszę głos w moim sercu na dnie. /2x hfis AD hfis AD
O Ty, co mieszkasz sam w moim sercu na dnie. /2x
Daj Twą radością żyć, w moim sercu na dnie. /2x
O Ty, co mieszkasz sam w moim sercu na dnie. /2x
Daj bym się w Tobie skrył, w moim sercu na dnie. /2x
Miłość kryje się pod postać chleba.
Odchodzi, by pozostać z nami.
Takiego wyniszczenia nie było trzeba,
ale miłość to sprawiła.
O Wiekuisty Boże, a D
w piersi mej zamknięty, G e
z Tobą mam niebo całe. a D G
I z aniołami śpiewam Ci
Święty, święty, święty, hosanna.
Nad chlebem, winem mówi te słowa:
To jest Ciało, to jest Krew moja.
Choć tajemnicze, lecz miłosne słowa,
i podał kielich między uczniów swoich.
Objawienie ze szczytów Libanu
Pozostawać wciąż musi z nami,
By tych, którzy nie ufają Panu,
Nie przestawać napominać ze łzami.
By kiedyś serca swe rozdać ludiom
I miłość naszą do ludzi
Swymi wyrazić czynami. |x2
Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii,
Biada mi, gdybym nie kochał swego brata,
Biada mi, gdybym zagrzebał swe talenty,
Biada mi, gdybym ukochał ułudę świata.
Bo, póki żyje na ziemi człowiek,
Który nie kocha Chrystusa Pana,
Nie możesz spocząć, ni zamknąć powiek,
Musisz się modlić i paść na kolana.
Swoją modlitwą miłość ludziom nieść,
Aby brat pokochał brata
I wraz śpiewali Bogu cześć. |x2
Dziś my, synowie Ojca Jordana,
Do ludzi świata wyruszyć chcemy,
By zanieść im światło Ewangelii,
By nowe czasy nastały na ziemi.
Niech zaświta poranek Niedzieli
I smutek dni szarych - radość
Opromieni zmartwychwstania. |x2
Oblubieniec czeka już, pierzmy szaty. G D C
Blisko dzień wesela, D
nieproszonych gości tłum stanie u bram,
które Pan otwiera.
Jezus Oblubieńcem naszym jest,
a Kościół świętą Panną, którą umiłował.
Jezus Oblubieńcem naszym jest,
a Kościół świętą Panną, którą zdobył swoją Krwią.
Tylko Oblubieniec wie, kto naprawdę
jest w Nim zakochany.
W dniu wesela znajdzie i wniesie przez próg,
przez żywota bramy.
Każda matka myśli patrząc w syna twarz
kimże będzie ten, co teraz gorzko łka?
Czy przemieni świat, odkryje coś, czy polepszy ludzki los?
Już po płaczu słychać, że ma piękny głos.
W atmosferze tej wyrasta więc spatkobierca marzeń tych |
Nikt nie martwi się czy łatwo mu z tym żyć. |x2
Powołałeś Panie pośród innych mnie
Chciałem wiernym być i cały służyć Ci.
Wtedy wielu patrząc na mnie tak mówiło: "Bedzie kimś"
"Ten wysoko zajdzie, ma zdolności moc".
Takie słowa uskrzydlały mnie, snułem plany, kim chcę być |
Lecz to wszystko dziwnie przytłaczało mnie. |x2
I tak męczyłbym się z sobą aż do dziś
Tworzył plany, chociaż nie mam na nie sił
wtedy nagle zrozumiałem, że zawarłeś w tym swą myśl:
To, co wielkie, czynisz Boże tylko Ty!
I dlatego staję dzisiaj, by wyśpiewać moją pieśń |
Niech do Ciebie dojdzie mej modlitwy szept. |x2
Panie! Moje serce się nie pyszni
I nie patrzą wyniośle moje oczy.
Nie dbam o rzeczy wielkie
Ani o to, co siły me przerasta,
Lecz uspokoiłem moją duszę,
Jak dziecko na łonie swej matki.
Jak ciche dziecko jest we mnie dusza ma.
Oczyść serce me,
chcę jak złoto lśnić i jak czyste srebro.
Oczyść serce me,
chcę czystego złota blaskiem lśnić.
Zstąp Ogniu zstąp, przyjdź oczyść serce me.
Pragnę być święty, Tobie oddany Panie.
Chcę zawsze być święty,
Tobie mój Mistrzu na zawsze oddany,
gotów by służyć Ci.
Oczyść serce me,
obmyj swoją Krwią,
spraw bym mógł być święty.
Oczyść serce me,
z najtajniejszych grzechów oczyść je.
Oddajmy cześć, oddajmy cześć a
Wiecznemu Panu chwał, wiecznemu Panu chwał e a
Pokłońmy się, pokłońmy się d G
Temu który, Temu który C
Rozpostarł niebiosa, rozpostarł niebiosa a
I utwierdził ziemi krąg, i utwierdził ziemi krąg. e a
Jego chwała, Jego chwała d G
Wznosi się ponad szczyty gór, ponad szczyty gór. C a
Jego łaska, Jego łaska d G
nad nami jest, a niebo jego tron. F G a
Bóg to nasz Pan! I tylko On! F G a
Odpocznienie w cieniu skrzydeł Twych, e C
Pokój poznam poprzez miłość Twą. D H7
Choć upadnę, nie będę martwił się, e C
Gdy schronienie znajdę w cieniu skrzydeł Twych. D e
Znajdę w cieniu /3x skrzydeł Twych. a e H7 e
W Twoim cieniu me schronienie jest,
Twa osłona nie zawiedzie mnie.
Wobec strzał ja nie muszę trwożyć się,
Gdy schronienie znajdę w cieniu skrzydeł Twych.
Ofiaruje Ci moją noc i mój dzień, D A D G A
moją pracę i mój sen, D h
wszystko, co drogie mi, G A
Panie, ofiaruję Ci. D D7
Bo dla Ciebie ja żyję, G A
moim Królem jesteś Ty. D h
To, co mam, wszystko ofiaruję Ci. G A D
Panie Jezu, weź moją słabość i łzy,
I powroty do Twych drzwi,
I te chwile, gdy świat,
mi się zdaje tęczą lśnić.
Bo Ty drogę rozjaśniasz moją,
Jesteś światłem mym,
Moje życie, Panie, ofiaruję Ci.
Panie Jezu weź każdy wysiłek mój,
moją pracę i znój,
Każde dzieło mych rąk,
razem z piosenką tą.
Bo wraz z nią swoje życie
Panie ofiaruję Ci,
Tyś jest światłem i życiem moich dni.
Ofiaruję Tobie Panie mój D A h
Całe życie me, fis G
Cały jestem Twój - aż na wieki. fis A
Oto moje serce, przecież wiesz - D A h
Tyś miłością mą fis G
Jedyną jest. A D
Ogłaszamy Królestwo Boże w nas /x2 D F C D
Wśród nas jest D
Głusi znów słyszą, niewidomi widza C G /x3/ D
Zmarli powstają, by żyć C G /x2/ D
Ubogim głosimy tę dobrą nowinę C G /x3/ D
Jezus jest Królem, Amen C G /x2/ D
Już teraz we mnie kwitną Twe ogrody, C F G
już teraz we mnie Twe Królestwo jest. F d G (C)
Chciałem w swoim kraju normalnie żyć
- Tak jak i ty.
Miałem tyle swoich własnych marzeń
- Chcę uwierzyć Bogu.
Powiedziałeś, Abrahamie, musisz iść
- Tak jak i ty.
Powiedziałeś Ziemia Obiecana
- Chcę uwierzyć Bogu.
Tak, jak tysiąc gwiazd, Ojcze Abrahamie
Tak, jak tysiąc słońc - Twój Bóg.
Tak, jak dziwna noc, wiara, która boli,
Tak, jak głos co każe iść.
Było trochę żal i trochę pięknie
- Tak jak i ty.
Była noc i było tyle pytań
- Chcę uwierzyć Bogu.
Były dni z nadzieją wymieszane
- Tak jak i ty.
I tęsknota, która dalej każe iść
- Chcę uwierzyć Bogu.
Chcę Ci oddać, Panie, całe życie
- Tak jak i ty.
Chcę uwierzyć, że na pewno kiedyś tam
- Chcę uwierzyć Bogu.
Kolorowa będzie twoja cisza
- Tak jak i ty.
Kolorowy będzie wtedy każdy dzień
- Chcę uwierzyć Bogu.
Ojcze daj mi Ducha /2x A fis
Bym z wdzięcznością h
Przyjął każde upokorzenie D A E fis
I przeciwności h
Które przychodzą do mnie D A
On czeka na nas w każdej chwili dnia
I w każdej porze nocy czeka na nas Pan,
Więc idźmy razem nie zwlekając dłużej,
Kiedy czeka, czeka na nas Pan.
Podaj mi swą dobra dłoń, |x2
Byśmy mogli iść do Pana razem.
Wybacz mi humory złe, |x2
Niechaj Jezus widzi, że kochamy się.
Naucz mnie modlitwy swej, |x2
Byśmy mogli śpiewać Panu razem.
On jest moim życiem, On jest moją siłą, G e
On jest mą nadzieją, Jezus mój Pan. /2x C G D
Wielbić Cię chcę życiem mym, C D G
Wielbić Cię chcę pieśnią mą. C D G
Ze wszystkich mych sił uwielbiać Cię chcę, D G E a
Moja nadzieja to Ty. F D
Bracia to rzecz jest niesłychana
Operę Pana zacząć czas
Operę Pana zacząć czas |x3 głosy
Już tylko echo melodii gra
Bożą muzyką w nas.
Odchodzi pochód akordów i pień,
Gorących słów, radosnych modlitw.
Nie pozwól im zamilknąć, nieś je w sobie.
Bukietem nut obdaruj braci w koło.
Miłości Bożej zaśpiewaj pieśń.
Ona zamieni szarość w błękity.
Już tylko echo melodii gra
Gdzieś zagubione wśród scian,
Jeszcze nad świecą zatańczyć chce dym
I wspomnieć czas, kiedy był ogniem.
Nie możesz żyć wspomnieniem blasku światła,
Umarły knot dożycia przywróć ogniem.
W miłości Bożej odnajdziesz go,
Gdy zajaśnieje wróci nadzieja.
Ostende nobis Domine
Miseri cordiam tuam
Amen, amen
Marana tha, Marana tha
Oto ja, poślij mnie
Dotchnij ogniem moich warg
Powiedz, Panie, czego chcesz
A moją rozkoszą bedzie być posłusznym
Oto jest dzień, który dał nam Pan
Weselmy się i radujmy się w nim
Alleluja, alleluja!
Ty, który mieszkasz w chmurze pełnej ognia
Ty, który siedzisz na tronie z szafirów
Istot tajemnych otoczony chórem
Boże chwały wielkiej
Ty, co zamykasz cały wszechświat w dłoni
Czynisz z obłoków posłuszne rydwany
Jako Swych posłów, Ty kierujesz wichry
Boże Stworzycielu
Ty, któryś mówił w krzaku gorejącym
Ojcze narodu dawnego przymierza
Lud prowadziłeś przez czerwone wody
Boże Ocalenia
Panie kapłanów, królów i proroków
Złota świątynia przybytkiem Twym była
Tyś jednak wybrał dom Swój w naszych sercach
Boże Miłosierdzia
Aby pojednać grzesznych ludzi z Tobą
Dałeś nam Syna, co się stał człowiekiem
W Nim okazałeś głębię Swej miłości
Boże Odkupienia
Przyjął On mękę, śmierć i pogrzebanie
Krwi Swej purpurą przywrócił nam życie
dnia zaś trzeciego powstał z mroków grobu
Boże Zmartwychwstania
Tobie Najwyższy, pełen majestatu
Razem z Twym Synem i duchem płomiennym
Sława niech będzie cześć i dziękczynienie
Boże zawsze wierny
Oto Pan Bóg przyjdzie, + z rzeszą świętych k'nam przybędzie: + wielka światłość w dzień ów będzie. + Alleluja, alleluja.
O miasto święte Jeruzalem, zstępujące z nieba, mające chwałę Boga, + źródło twego światła podobne do kamienia drogocennego, + jakby do jaspisu o przejrzystości kryształu.
Miastu nie trzeba słońca ni księżyca, by mu świeciły, + bo chwała Boga je oświetliła, + a jego lampą Baranek.
I w jego świetle będą chodziły narody, + i wniosą do niego królowie ziemi swój przepych, + i za dnia bramy jego nie będą zamknięte, bo już nie będzie tam nocy.
A nie potrzeba im światła lampy i światła słońca, + bo Pan Bóg będzie świecił nad nimi, + i będą królować na wieki wieków.
A Duch i Oblubienica mówią 'Przyjdź!', + A kto słyszy, niech powie 'Przyjdź!', + Przyjdź, Panie Jezu. Amen.
D E A E DE fis D E A D H7 E4-3
Oto są baranki młode, oto ci, co zawołali alleluja!
A D E4 -3 A D E4-3
Dopiero przyszli do zdrojów, światłością się napełnili,
A (cis) D A E A
Alleluja, alleluja!
Na Baranka Pańskich godach, fis E fis
W szat świątecznych czystej bieli, D fis E fis
Po krwawego morza wodach fis E h D
Nieśmy Panu pieśń weseli. D E E Cis fis
W swej miłości wiekuistej
On nas swoją Krwią częstuje,
Nam też Ciało swe przeczyste
Chrystus kapłan ofiaruje.
Na drzwi świętą Krwią skropione
Anioł mściciel z lękiem wziera,
Pędzi morze rozdzielone,
Wrogów w nurtach swych pożera.
Już nam Paschą Tyś, o Chryste,
Wielkanocną też ofiarą,
Tyś Przaśniki nasze czyste
Dla dusz prostych z szczerą wiarą.
O Ofiaro niebios święta,
Ty moc piekła pokonywasz,
Zrywasz ciężkie śmierci pęta,
Wieniec życia nam zdobywasz.
Chrystus piekło pogromiwszy
Swój zwycięski znak roztacza,
Niebo ludziom otworzywszy
Króla mroków w więzy wtłacza.
Byś nam wiecznie, Jezu drogi, Wielkanocną był radością,
Strzeż od grzechu śmierci srogiej odrodzonych Twą miłością.
Chwała Ojcu i Synowi, który z martwych żywy wstaje
I Świętemu też duchowi niech na wieki nie ustaje.
Oto stoję u drzwi i kołaczę /2x d C d C
Jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, F C d
Wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, d a F G d
A On ze mną. (A On ze mną). G (d)
Codziennie jak pacierz powtarzamy z nadzieją
Chcąc wiarę umocnić i miłość
O Ducha prosimy dla życia naszego
By z Ojcem pozostać na wieki.
Otrzymaliście Ducha przybrania za Synów.
Otrzymaliście Ducha.
Tysiącem swych cudów świat pragnie odciągnąć
Byle dalej i dalej od Boga
Nam jednak wystarczą dary Ducha Świętego
W nich szczęście, radość i siła.
Otwórz me oczy, chcę widzieć Jezusa, D e A D h
I być bliżej Niego i kochać goręcej, e A D (D7)
Otwórz me uszy i naucz mnie słuchać, e A D h
Otwórz me oczy, chcę widzieć Jezusa. e A D
Otwórz się niebo pokryte chmurami
I Sprawiedliwy niech zejdzie z obłoków
Jak deszcz ożywczy co wilży pustynię
Każdego serca
Otwórz się, ziemio, i wydaj swój owoc
Zrodzony z Ojca i czystej Dziewicy
Gdyż on przyniesie zbawienie i pokój
Całemu światu
Przyjdź pojednanie, już więcej nie zwlekaj
Niech Twa obecność przywróci nam łaskę
I wprowadź wszystkich znużonych wędrowców
Do domu Ojca
Znak Twój na niebie zabłyśnie narodom
Gdy znów nadejdziesz, by sądzić sumienia
Pamiętaj wtedy, żeś mieszkał wcielony
Pomiędzy nami
Boży Baranku, czekamy na Ciebie
I pieśnią chwały wielbimy Twą dobroć
Sławimy również i Ojca, i Ducha
W jedności z Tobą
Otwórzcie bramy, co nietknione stały
Bramy wieczyste, bo idzie Król Chwały
Któż ten Król Chwały i kto jest ten mężny
Pan mocny w boju i Bóg nasz potężny
Otwórzcie bramy, co nietknione stały
Otwórzcie bramy, bo idzie Król Chwaly
Któż ten Król Chwały - Pan o cnoty dbały
On w te drzwi wnidzie, On jest Królem Chwały
Oznajmił Pan swoje zwycięstwo e h
Wyjawił swą sprawiedliwość w oczach narodów, C a7 D
Wspomniał na swą łaskawość i wierność,
Ujrzały wszystkie krańce Ziemi Jego zbawienie.
Zaśpiewajcie Panu pieśń nową, e C D e
Bo sam wielkich cudów dokonał.
Przyniosła mu pewne zwycięstwo
Jego prawica i święte ramię.
Wykrzykuj Panu cała Ziemio,
Weselcie się, radujcie, śpiewajcie.
Chwalcie Pana przy wtórze liry,
Przy wtórze liry i głosem pieśni.
Niech zagrzmi morze i co je napełnia
I okrąg świata - jego mieszkańcy,
Rzeki niechaj klaszczą w dłonie,
A góry niech z radością śpiewają.
|